Przepraszam, że to nie rozdział,ale muszę coś powiedzieć.
Aktualnie mam mega zastój w jakimkolwiek pisaniu. Nie mam weny. Rozdziały piszę na siłę, a takie są najgorsze. Ogółem całe to opowiadanie piszę na siłę. I nie podoba mi się ono.
Od tak wpadłam na pomysł żeby napisać tego Larry'ego, ale po pierwsze nie miałam wymyślonej fabuły, po drugie napisałam to na całkowitym spontanie nie mając pomysłu na to co się ma tu wydarzyć.
Więc (wiem, nie zaczyna się od 'więc') chcę tylko powiedzieć, że robię sobie przerwę od pisania. Może wtedy coś mnie natchnie i napiszę.
I nie porzucam opowiadania! ;)
Trzymajcie się, a ja przez to 'wolne' co sobie daję spróbuję coś napisać i uporządkować jakoś to opowiadanie, uczucia Hazzy itp., bo sama już nie wiem o czym piszę.
xx
Ohoh. Czekam na nowy rozdział. Życzę ogromnej weny.:3
OdpowiedzUsuńbędzie mi trochę brakowało tego bloga, ale trzymam kciuki za wenę, i za twój powrót. I chociaż mi się podobało, to czekam na lepsze:)
OdpowiedzUsuńWczoraj odkryłam to opowiadanie, a dzisiaj takie coś! :(
OdpowiedzUsuńAle czekam na rozdział! <3
@alicjaaloves1D
Spoko, za tydzień może coś dodam. Napisałam już fabułę na dwa-trzy odcinki.
Usuń~@ComeOnNialler pozdrawia ;)
Kurczę szkoda, że robisz wolne, ale mam nadzieję, że powrócisz z nowymi zajebistymi rozdziałami ;-)
OdpowiedzUsuńA ja informuję, że jest Druga część Dziesiątego rozdziału na just-dont-break-my-heart.blog.onet.pl